"Czy już wkrótce zabraknie oleju roślinnego i rzepakowego? To realna perspektywa, tak samo jak znaczące podwyżki cen tego produktu - szacują eksperci. Zapasy oleju są najniższe od 1974 roku."
Mamy nadzieję, że ten czarny scenariusz się nie sprawdzi i że oleju wystarczy przynajmniej do produkcji biokomponentów do paliw. Całe szczęście Unia wydała odpowiednie rozporządzenia i ta gałąź przemysłu jest bezpieczna.
Bo w przeciwnym wypadku mogło by dojść do poważnego i karygodnego zagrożenia dla ekosystemu naszej planety!
Jednak spekulacje na rynku mogą przybierać na sile więc wierzymy, że Unia powoła odpowiedni sztab do kontrolowania sytuacji i w porę da odpór niecnym działaniom spekulantów olejowych.
Olejowym skrytopijcom mówimy zdecydowane i stanowcze NIE!
Oleum to głównie w głowach brak