Waldorf and Statler Waldorf and Statler
656
BLOG

Tajne przelewy i konta Rostowskiego

Waldorf and Statler Waldorf and Statler Gospodarka Obserwuj notkę 9

Skarbówka chce blokować rachunki bankowe przedsiębiorców, nawet bez kontroli sądowej - pisze "Puls Biznesu".

Pomysł Ministerstwa Finansów zapisano w projekcie założeń nowelizacji ordynacji podatkowej. Fiskus chciałby nie tylko lustrować konta bankowe firm, ale i blokować je według własnego uznania nawet na samym początku kontroli.


Bardzo dobra koncepcja, która daje jasny sygnał wszystkim zbrodniarzom podatkowym, vatobójcom, citomachlerom, pitoleńcom, że będziemy ich ścigać na surowo i do upadłego. Naturalnie do ich upadłego, choć upadli już wcześniej wkraczając na drogę występku.

Jak widać spotkania Bilderbergu przynoszą owoc obfity i Jacek Vincent chce zreformować fiskusa tak by zajadłością, wytrwałością i jadem równał się ze słynnym Yadem Vashema.

I już niedlugo mu się to uda! Raz puszczone psy sprawiedliwości społecznej i fiskalnej pójdą w las jak diabłu ogary. I będą węszyć tak długo, aż przyniosą w pyskach skrwawione truchło biznes-męta który np. próbował uchylać się na VATu albo Citu-Pitu.

Żadna biznes-menda nie będzie znała dnia ani godziny ani minuty ani nic! Cień braku koszerności i na firmę spadną wszystkie plagi egipskie tak, że ruski miesiąc PO-pamięta! I będzie płacz i zgrzytanie zębów! I ciemność widzę! Ciemność!

Strach ogarnie zbrodniarzy a sprawiedliwi będą szczęśliwi i spokojni bo przecież nie mają się czego obawiać bo są sprawiedliwi jak sama sprawiedliwość społeczna. Kto wie, może nawet będą przyznawane zaszczytne tytuły Sprawiedliwy Społecznie Wśród Narodów Świata I W Ogóle Wszędzie.

To wszystko to jest oczywiście słuszna koncepcja ale... mamy poważne obawy co do kosztów. Przecież te koszty kosztują co jest niestety kosztowne! I mamy też pomysł jak można to zrobić lepiej czyli żeby koszty były ale jakby trochę mniej!

Proponujemy proste rozwiązanie, by...

Fiskus prowadził wszystkie rachunki firmowe wszystkich firm!

Mogą być nawet jako subkonta Jacka Vincenta. Wtedy wszystko będzie jasne i przejrzyste! I czyste niczym lilija.

Firma chce dokonać przelewu - pisze podanie do Fiskusa który je rozpacza (bądź nie) i realizuje (bądź nie). W podaniu zawarte są wszystkie informacje: kto? komu? ile? po co? dlaczego? gdzie tu jest miejsce na miłość? kto za to płaci? itp. Pełna uczciwość, jasność i pomroczność. Wszystko wyłożone kawa na ławę jak do rosołu!

Takie rozwiązanie nie pozostawi już miejsc na wypaczenia, którym (korzystając z okazji) chcemy powiedzieć stanowcze: NIE!

 
Every breath you take...

LINK: Wielki Brat już nie tylko patrzy ale i obmacuje

TOP ONE Nowy numer Uważam Rze - SPIS TREŚCI

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka